Koronawirus przetacza się przez gospodarkę światową, ale co to dokładnie znaczy dla przemysłu odpadów i recyklingu?
Ciekawa rozmowa w języku angielskim z Hamzah Mazari, dyrektorem zarządzającym w Jefferies, który omawia wpływ pandemii koronawirusa na rynek i sektor gospodarki odpadami.
Fragment rozmowy:
Waste360 : Czy może nam Pan powiedzieć o swoich spostrzeżeniach dotyczących wpływu pandemii koronawirusa na rynki finansowe?
Hamzah Mazari: Zawsze, gdy na rynku panuje niepewność, rynek akcji zakłada najgorsze. Zmniejszamy się o 20 procent w stosunku do tego, co widzieliśmy na rynku w jego szczycie. Prawdopodobnie jest więcej minusów, dopóki rynek nie uzyska pewności, że wirus jest opanowany. To oczywiste, że pandemia ma ogromny wpływ na podróże i linie lotniczych (spadek o 60%), rejsy (spadek o 70%) i wynajem samochodów (spadek o 60%). Uważamy, że jest trochę za wcześnie, aby stwierdzić, czy z tego powodu wejdziemy w recesję, ale uważamy, że rynek będzie nadal niestabilny do momentu opanowania koronawirusa. Jeśli spojrzeć na to, jak inne kraje reagują, rozprzestrzenianie się wirusa w Chinach już zwalnia, więc w USA może to potrwać kilka miesięcy.
(…)
Waste360: Czy uważają Państwo, że firmy zajmujące się odpadami mają obecnie plany awaryjne mające na celu ochronę personelu?
Hamzah Mazari: Myślę, że tak. Na przykład Waste Management ograniczyło podróże pracowników. Jest to mały fragment, ale myślę, że jest on trudny do zaakceptowania dla wszystkich kierowców, ludzi pracujących na sortowniach, jak i wszystkich pracowników i pokazuje, że firmy dbająo swoich pracowników w tym trudnym okresie.
Cały wywiad
Zachęcamy do wysłuchania podcastu